Trochę starych dokumentów, dokumentów codziennych, jednym dla przypomnienia ich młodości, innym do zapoznania się z przeszłością.
To nakaz pracy, wymigać się nie było jak, no chyba, że do wojska lub na studia.
Sto złotych z 1948 roku.
A kto wie co to jest?
To ciekawostki stanu wojennego, ulotka i chyba dziecięcą ręką pisane życzenia - znalazłem te życzenia pod Olsztynem na ścieżce. Wziąłem i nie żałuję.
Doszliśmy do pieniędzy po stanie wojennym
A teraz sam smaczek - dokument upoważniający do otrzymania kartek żywnościowych
Kartki żywnościowe dla dziecka i dorosłego
Kartki na benzynę, inne na motocykl inne na samochód osobowy.
Taki nawyk chomikowania starych dokumentów zmusza co jakiś czas do zrobienia remanentu,
jeszcze muszę się wziąć za stare gazety, brak mi jednak odwagi tego jest taka ilość!
Uśmiechnięta Słowacja
6 miesięcy temu
2 komentarze:
te sto złotych czerwone to jeszcze pamiętam
pozdrawiam
Donata
Lepiej by było nie pamiętać, niestety pamiętamy.
Papierosy lepiej ograniczyć.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz