wtorek, 23 czerwca 2009

EDUSAT

Ot to taka stacja telewizyjna, a w niej trafimy na wykłady naszych profesorów, niestety starej daty.
Trafiłem ostatnio na taki wykład, profesor miał wykład z historii, historii mniej więcej od 1900r do końca 1989r.
Nie powiem, były w nim poruszone i ciekawe sprawy, tylko to nazewnictwo!
Oczywiście jak wszędzie tak i tutaj nie padło słowo Rosja, cały czas sowiety, z zachodem było w porządku, profesor nie opowiadał o faszystach, a prosto i jasno ujmował sprawę – Niemcy.
Zastanawiałem się czym jest to spowodowane, ale profesor szybko rozwiał moje wątpliwości, bowiem opowiadając o Katyniu stwierdził, że uważał to za sprawkę Niemców i to długo.
Dopiero jak w jego ręce dostały się dokumenty z odnalezionymi listami przy zamordowanych oficerach i skonfrontował to z datą wejścia Niemców na te tereny, doszedł do wniosku, że nikt nie nosi przy sobie listu do wysłania przez półtora roku, a z dokumentów wynikało, że tak robili wszyscy zamordowani.
No cóż chwała mu za to, przecież mógł uznać, że to fałszywe dokumenty!
Więc jedna sprawa rozwiązana, pochodził ze środowiska komunistycznego, sam był identyczny.
A wracając do Katynia, moi koledzy ze szkoły średniej w latach pięćdziesiątych wszyscy, zaznaczam wszyscy wiedzieli czyja to była robota. Oczywiście nie rozmawiało się o tym publicznie, ot były to takie rozmowy indywidualne i to półsłówkami, cóż takie były wtedy czasy.
Dalej wykład potoczył się podobnym trybem, więc armia gen. Berlinga to była Polska armia, ani słowem nie wspomniał o tym, że oficerami byli Rosjanie, to oni dowodzili, to oni doprowadzali do tak wielkich strat osobowych.
Jeszcze podał ciekawą wiadomość, że Wanda Wasilewska nie była komunistką – ot taka ciekawostka – więc ciekawe kim była?!
Potem nastąpiło wyzwolenie i sowiety (!) zaczęły wywozić z terenów Polski dawniej niemieckich(ziemie odzyskane) wszystko co się dało, czyli wyposażenie fabryk, trakcje kolejowe i wszystko co dało się wywieźć w głąb sowietów (!).
Na sprzeciw naszych władz Stalin zezwolił na odwiezienie części wyposażenia fabryk z powrotem do Polski.
Tylko nie wspomniał jak to było robione, że Rosjanie wywozili to w taki sposób, że urządzenia były niszczone (zwalane na hałdy na rampach kolejowych), więc jak odwieźli to wątpię, że nadawały się do czego innego aniżeli odstawienie na złom.
Było jeszcze trochę takich wpadek, ale to pewnie ja się czepiam, grunt, że młodzi ludzie będą przynajmniej cokolwiek wiedzieć o historii Polski, że trochę nieprawdziwie no to co!
Profesor wspomniał jeszcze o stratach w ludziach podczas II wojny, najwięcej stracili Rosjanie, potem my następnie Niemcy.
Szkoda, że nie wyjaśnił dlaczego tak się stało, że Rosjanie nie szanują własnego życia, cóż dopiero cudzego, więc sami doprowadzili do własnych strat, Żukow kiedyś stwierdził: nie ma mostu? Wyśle się tyle ludzi ile trzeba, żeby po ich trupach przeszli na drugi brzeg następni.
A może te sowiety to ze strachu? Chyba nie ma narodu który dokonał tylu gwałtów i morderstw, tyle podbitych i zniewolonych narodów co Rosjanie, przy nich Niemcy z Hitlerem to drobny bandziorek
Jak długo będą jeszcze wykładać ludzie o przekonaniach komunistycznych, może czas wysłać już ich na emeryturę? Tylko, że pewnie ich miejsca zajmą ich synowie i wnukowie, nie wiele to zmieni.
Źle żyć tak długo, że się wiele widziało i pamięta, będąc młodym nie miałbym takich problemów.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kochany a po nagłą i niespodziewaną cholerę oglądasz to i inne podobne badziewia.

wiki3 pisze...

Anonimowy
Dla komfortu psychicznego lepiej nie oglądać.
Ale chyba jednak trzeba, choćby po to żeby można było wskazać co się dzieje, kto i jak uczy nasze młode pokolenie.

Pozdrawiam