niedziela, 10 sierpnia 2008

Gruzja

Rosjanie wybrali bardzo dogodny moment do ataku na Gruzję, UE uzależnione od dostaw rosyjskiej ropy i gazu, nieustabilizowana sytuacja w Iraku, walki w Afganistanie, Niemcy w jawny sposób występujące przeciw Polsce (rura), wschodnia Ukraina z ciągotami rosyjskimi.
To to co widać na pierwszy rzut oka, ile takich spraw jest pod dywanem?
Jak mocno Niemcy są zinfiltrowani przez rosyjskich agentów, a kraje ościenne Rosji, niektóre działania agentów wpływu są widoczne choćby na różnych forach internetowych.
Pewne wskazówki dał Rosjanom też nasz obecny rząd, wizyta Tuska w Moskwie, ale najbardziej prawdopodobnie "pomogły" Gruzji przedłużające się negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej.
Bardzo ciekawe i rzucające światło na to kto dzisiaj rządzi w Polsce są wypowiedzi głównego negocjatora z USA w sprawie tarczy, pana Waszczykowskiego:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,5574012,Czy_Waszczykowski_pojdzie_BBN_.html?skad=rss

W tym świetle uważam, że mamy swój niechlubny udział w ataku rosyjskiego agresora na Gruzję.